Zacznijmy od początku: Okładka!

Percy Jackson: Złodziej Pioruna

Tytuł posta mówi sam za siebie. Od początku to od początku, nie? 

Prolog

Na samym początku jest wyraźnie zaznaczone, że wydarzenia zawarte w tej książce to wyłącznie fikcja i wymysł autora. Mówi to sam Chejron Kentauros - Nieśmiertelny Wychowawca Herosów i Dyrektor ds. Nauki w Obozie Herosów. Jeżeli jednak opisane w niej sytuacje będą przypominać jakieś z naszego życia to mamy natychmiast przerwać czytanie.

Myślę, że to fajny żart ze strony autora. Opisuje jakby to istniało naprawdę, ale potem zaprzecza faktom. Jednak kto wie. W końcu moja koleżanka jest córką Apolla (pozdrawiam Zosiu xD), więc może coś jest na rzeczy?

Okładka

Okładka szczerze powiedziawszy może się wydawać nudna. Ale jak na mój gust jest świetna. Jest na niej Percy Jackson trzymający w prawej ręce Orkan, a w lewej róg minotaura. Idzie w wodzie zanurzony po kolana. Idzie w burzy, w stronę (prawdopodobnie) Empire State Building. Że idzie podczas burzy można rozpoznać, poprzez przedzierające się przez chmury piorun oraz, iż włosy bohatera są w nieładzie. Okładka jest w odcieniach zieleni i lekkiego granatu. To co się wyróżnia to pomarańczowa koszulka Percy'ego. Na samej górze widnieje złoty tytuł "Złodziej Pioruna" co szczególnie przyciąga uwagę. Na dole zaś jest imię i nazwisko autora - Rick Riordan.

To jest wygląd starej okładki. Jest również wersja filmowa. Moim zdaniem bardziej przykuwa uwagę, ale ja kupiłam od razu cały zestaw książek, więc mam tą powyżej.

Ostatnia okładka to w odświeżonej wersji. Ta mi się najbardziej podoba, ale jestem skazana na tą starą :')

Jak widzicie wyszedł całkiem rozległy temat na same okładki, a co dopiero rozdziały? Już się nie mogę doczekać :D. Więc do zobaczenia w następnym poście!